Zabawy rodzinne

Rodzinne gry świąteczne.

PROPOZYCJA PANI MONIKI WAŻELIŃSKIEJ

Quiz bożonarodzeniowy

W tej grze nie ma żadnego mistrza. Udział bierze każdy i wszyscy są równi. Jedna lub kilka osób przygotowuje ciekawe świąteczne pytania, spisuje je na kartce i wycina tak, żeby powstały karteczki (losy). Następnie wrzuca się je do kapelusza i miesza. Co wylosujemy, na to musimy odpowiedzieć.

Przykłady pytań do quizu:

  • Skąd pochodzi Święty Mikołaj?

  • Które święto jest ważniejsze z religijnego punktu widzenia: Boże Narodzenie czy Wielkanoc?

  • Skąd pochodzi tradycja ubierania choinki?

  • Dlaczego zwyczajowo przygotowuje się dwanaście potraw?

  • Co symbolizuje opłatek/fasola/barszcz/pierogi z kapustą i grzybami/kutia/…?

  • Kiedy – zgodnie z tradycją – wolno usiąść do wigilijnego stołu?

  • Jaką umiejętność nabywają zwierzęta, gdy Wigilia dobiega końca?

  • Skąd się wziął współczesny wizerunek Świętego Mikołaja?

  • W jakich krajach nie występuje Święty Mikołaj, lecz jego odpowiednik?

  • Jak nazywa się renifer z czerwonym nosem?

Kalambury pod choinką.

Ogólne zasady zna każdy. Losuje się bądź wymyśla hasło, a reszta ma odgadnąć.

Świąteczna odmiana zabawy polega na pokazywaniu haseł związanych z Bożym Narodzeniem np. MIKOŁAJ, UBIERANIE CHOINKI, PIECZENIE PIERNICZKÓW, ANIOŁEK, LAMPKI CHOINKOWE i inne.

Pamięć.

Wypełnij dużą skarpetę różnymi przedmiotami – mogą to być klucze, orzechy, telefon, cokolwiek. Pozwól dzieciom odgadywać, co się kryje w środku. Tylko bez podglądania!

Zgaduj – zgadula.

Wypełnij dużą skarpetę różnymi przedmiotami – mogą to być klucze, orzechy, telefon, cokolwiek. Pozwól dzieciom odgadywać, co się kryje w środku. Tylko bez podglądania!

Domowy alfabet.

Każdy dostaje kartę z wypisanym – pionowo, od A do Z – alfabetem. Na hasło „start” do każdej litery należy dopisać słowo, zaczynające się od niej, a będące nazwą jakiegoś przedmiotu, który znajduje się w domu. Kto skończy pierwszy, wygrywa.

Zgadnij, co jest w środku.

Gry świąteczne związane z darowaniem prezentów. Niech obdarowywany zgadnie, co jest w środku. Istnieje wiele wariacji tej zabawy. Uczestnik może przykładowo:

  • zadać tylko 3 pytania, na które odpowiedź brzmi „tak” lub „nie”,
  • otrzymać kartkę z zagadką, której rozwiązaniem będzie prezent,
  • zagrać w kalambury o prezent,
  • rozwiązać rebus.

Nagrodą za zgadnięcie będzie oczywiście prezent. A jeśli ktoś nie zgadnie, to jako pocieszenie otrzyma… także prezent. Może także spaść na koniec kolejki, dzięki czemu dostanie chwilę na zastanowienie się. Karą za małą kreatywność z pewnością będzie odwlekanie możliwości zobaczenia, co jest w środku. Taka gra na święta jest idealna zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Zobaczymy, kto jest bardziej pomysłowy.

#####################################################################

PROPOZYCJA PANI ANNY FIREK

10 POMYSŁOW NA ZABAWY DLA RODZEŃSTWA

 1. Przeciąganie się na kocu.

Jedna osoba siada na kocu, a druga łapie za rogi i ciągnie po podłodze. Potem następuje zamiana ról.

2. Zabawy symetryczne.

Dzielisz kartkę na pół. Po jednej stronie pierwsza osoba rysuje coś, co ta druga ma odwzorować na drugiej części kartki. Możesz również oddzielić sznurkiem podłogę lub stół, a zamiast rysowania mogą to być przedmioty, który należy  poukładać w ten sam sposób.

3. Wspólne budowanie.

Na przykład jeden buduje bazę, a drugi wieżę, albo inne elementy, z których potem stworzą całość. Budujemy z LEGO, drewnianych klocków, a nawet popularnych Bampsów czyli plastikowych słomek.

4. Wspólny projekt.

Dzielenie zadań świetnie sprawdza się nie tylko w przypadku klocków. Przy innych zabawach również! Można dzielić się zadaniami przy budowaniu bazy, tworzeniu prac plastycznych, jak również przy wspólnym pieczeniu czy przygotowywaniu potraw w kuchni. To dopiero jest współpraca z pysznym efektem!

5. Zabawa w chowanego.

Klasyka, która nigdy nie wychodzi z mody i jest świetną zabawą niezależnie od wieku. Ty chowasz, a ja szukam, a potem odwrotnie!

6. Poszukiwanie skarbu.

Poszukiwanie kilku przedmiotów ukrytych przez starszego brata w pokoju to prawdziwa misja! Zabawę można urozmaicić dodając do tego mapę ukrytych skarbów, albo poprzez mówienie „ciepło-zimno”.

7. Zgadywanki.

Jedna osoba wymyśla jakieś zwierzę, a druga próbuje odgadnąć jakie. Zgaduje na podstawie pytań np. „czy to zwierzę ma cztery łapy”, „czy potrafi latać” itp. Innym pomysłem na zgadywanie są popularne kalambury, w których hasła można pokazywać lub rysować.

8. Budujemy bazę.

Kilka krzeseł, koców, poduszek to podstawa do długiej zabawy w bazę, w której można się schować, czytać, oglądać bajki.

9. Przedstawienie dla rodziców.

Co powiesz na przedstawienie? Takie od początku do końca wyreżyserowane przez dzieci? Można się przebierać, można śpiewać, tańczyć, a nawet przeprowadzić konkurs talentów.

10. A gdy tego będzie mało …

A gdy znudzi się wspólna zabawa, zawsze można sięgnąć po gry rywalizacyjne: zawody sportowe, zawody w budowanie najwyższej wieży czy sprzątanie pokoju na czas.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

PROPOZYCJA PANI MONIKI WAŻELIŃSKIEJ

5 pomysłów na zabawy dla rodziny w domu.

 

1. Planszówka Kowalskich.

Na dużym kartonie narysujcie węża lub dżdżownicę. Podzielcie planszę na małe kawałki i ustalcie, co stanie się z graczem, gdy trafi na dane pole. Zadania mogą być miłe (dostanie całus od mamy), trudne (zje plasterek cytryny) lub śmieszne (będzie udawał na dywanie płynącą rybkę). Po ustaleniu zasad czas na poważną grę. Ważne, by wszyscy członkowie rodziny wykonywali zadania solidnie – dzięki temu dziecko uczy się, że rodzice poważnie traktują reguły, a ono jest dla nich prawdziwym partnerem do prawdziwej gry.

2. Zrobienie w domowego balona.

Do nogi każdej osoby przywiążcie na niezbyt długiej nitce nadmuchany balonik. Gra polega na tym, żeby zdeptać balony przeciwników, ale też oszczędzić własny. Zadbajcie o wolną przestrzeń, a świetny ubaw gwarantowany!

3. Co tu się zmieniło.

Znacie wasze mieszkanie, ale czy pamiętacie, gdzie co w nim się znajduje? Jedna osoba wychodzi z pokoju, a reszta coś zmienia (chowa wazon, zdejmuje obraz) i zaprasza wygnańca z powrotem. Czy odgadnie, co się zmieniło?

4. Malowanie obrazu stopami.

Potrzebne będzie stare prześcieradło, folia malarska, by nie zachlapać podłogi, farby i gołe nogi. Malujcie wspólne dzieło, a potem uwiecznijcie je na zdjęciu. Poza ćwiczeniem fizycznym to także popis kreatywności!

5.Rodzinne fotografie.

W dobie fotografii cyfrowej macie wiele możliwości do zabawy zdjęciami. Zróbcie sobie kilka fotek, a potem np. pobawcie się, opracowując je w komputerze. Załóżcie mamie wielki kapelusz, odchudźcie tatę, sprawcie, by dziecko było wyższe niż dziadek. No i są jeszcze nożyczki! Wybierzcie niezbyt udane zdjęcia i zamieńcie je w arcydzieła – wycinajcie, doklejajcie, domalujcie coś, by słaba fotka zamieniła się w cudowną pamiątkę.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

PROPOZYCJA PANI AGNIESZKI STRZAŁKI

GRA W KAPSLE – WERSJA DOMOWA 

Dzieci często grają z koleżankami i kolegami w kapsle. Podobną zabawę można zorganizować w domu :-)

  • Wystarczy za pomocą szerokiej taśmy dekoracyjnej do pakowania wykonać na dywanie lub papierze trasy dla kapsli.

  • Oznaczyć start i metę, a następnie każdy z graczy w wyznaczonej kolejności pstryka delikatnie w swój kapsel i próbuje jak najszybciej pokonać wyznaczoną za pomocą taśmy drogę. Kiedyś uwielbiałam tą zabawę, więc i Wam życzę przyjemnej zabawy z rodzeństwem i rodzicami. 🙂

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

PROPOZYCJA PANI EWY BARANOWSKIEJ

SKAKANIE PO ŚLADACH

Pomysł jest bardzo prosty i do wykonania nie wymaga wielu przygotowań. Nie trzeba mieć zbyt wielkich umiejętności malarskich, aby namalować na kartce ślady.Alternatywnie można odrysować stopy dzieci, które posłużą jako szablon do całej ścieżki.

Na czym polega zabawa?

Wariantów jest kilka:

  1. Dzieci mogą skakać po śladach na czas, próbując dokładnie trafić na odcisk. Całkowity czas przejścia można mierzyć stoperem lub zegarkiem.
  2. Zabawa w „kolor nie parzy”, czyli dziecko stoi na jednym ze śladów. Następnie na komendę (nazwę koloru, np. czerwony) musi w wyznaczonym czasie (kilku sekund) doskoczyć po śladach do wybranego odcisku o tym samym kolorze.
  3. Dziecko wskakując na każdą parę śladów dodaje liczbę do poprzedniej (np. dwa), aż do końca trasy. Skacząc w drugą stronę może odejmować.

Potrzebujesz:

  1. Dużą rolkę papieru, karton lub podkład ochronny (piankę)
  2. Ołówek
  3. Nożyczki
  4. Taśmę klejącą, ewentualnie można użyć kleju

Wykonanie:

1. Złóż na pół kilka kartek kolorowego papieru A4.

2. Na jednej kartce narysuj ślad stopy, a następnie go wytnij. To będzie szablon.

3. Odrysuj przygotowany kontur na pozostałych kartkach i również wytnij (jeśli papier jest cienki możesz złożyć kilka kartek i wyciąć na raz).

Pomysł: Możesz odrysować ślady na wszystkich kawałkach papieru i pozwolić dzieciom wyciąć je samemu.

4. Umieść każdą parę stóp na rolce papieru (kartonie lub piance), następnie przyklej taśmą lub klejem. Każda para stóp powinna być w tym samym kolorze.

5. Pamiętaj, aby podłoże nie było śliskie. Karton lub papier przyklej do podłogi za pomocą taśmy pakowej lub malarskiej.

Porada: Zamiast papieru użyj pianki ochronnej do mebli, która nie ślizgała się na podłodze. Ślady z łatwością przykleiłam klejem szkolnym.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

PROPOZYCJA PANI MAGDALENY DUBER

„Minutka”

Zadanie można wykonywać w pozycji siedzącej lub leżącej. Jedna osoba na stoperze/minutniku kontroluje czas. Daje sygnał „start” i odmierza minutę. Zadaniem uczestników/a jest ustalenie, w ciszy, kiedy minie minuta od momentu startu. Jeśli stwierdzi, ze czas upłynął podnosi rękę. Wygrywa ten, kto był najbliżej wyznaczonej minuty.

Uwaga: jeśli osoba A podniosła rękę po 55 sekundach a osoba B po 62 sekundach to wygrywa osoba B.

 „Lustro”

Dwie osoby siedzą lub stoją naprzeciwko siebie. Jedna osoba jest „lustrem” i wykonuje to co osoba stojąca/siedząca przed nią. Mogą to być miny, różne figury, naśladowanie zwierząt, tańce, wygibasy. Po ustalonym czasie następuje zmiana ról.  W wersji ruchowej do zabawy można wykorzystać dowolny podkład muzyczny.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

PROPOZYCJA PANI AGNIESZKI PIETRZAK-TARNOWSKIEJ 

10 pomysłów na zabawy ruchowe w domu

  1. Wyścig żółwi

Zabawa, przy której jest sporo śmiechu, a dzieciaki lubią ją powtarzać i bić swoje rekordy. Nazwa może bardziej Wam się skojarzyć z grą planszową, ale tym razem to nie to! Pamiętacie ze szkolnych zajęć gimnastycznych woreczki z grochem? Będziecie ich potrzebowali! Bardzo łatwo je uszyć, ale jeśli jednak z igłą i nitką Wam nie po drodze, wsypcie groch lub kaszę do woreczka na mrożonki. A teraz reguły gry! Na mecie ustawia się jedno lub więcej dzieci w pozycji na czworaka (mama czy tata również mogą). Każdy zawodnik na plecach ma balast w postaci woreczka. Każdy porusza się na czworaka najszybciej jak potrafi. Gdy woreczek spadnie zaznaczamy od miejsca dokąd żółw dotarł. Dzieciaki lubią poprawiać swój rekord i próbować dojść za każdym razem dalej. I tak zabawa może trwać naprawdę długo.

  1. Przeprawa przez rzekę

Wyobraźcie sobie, że przez Wasz pokój przepływa rzeka. Długi rwący potok rozciąga swoje brzegi od stołu, aż do kanapy lub od ściany do ściany, w zależności od rozkładu mieszkania. Musicie przejść na drugą stronę skacząc po kamieniach, ale tak, aby nie wpaść do wody. Czym są kamienie? Poduszkami jaśkami lub innymi kawałkami materiału. Rozłóżcie je na podłodze tak, aby przejście po nich nie było zbyt łatwe. I po każdym prawidłowym przedostaniu się na drugi brzeg zmieniajcie ustawienie. Oczywiście na trudniejsze, tak jakby to był kolejny level do przejścia w grze.

  1. Butelkowy slalom

Uważacie, że poruszanie się slalomem jest łatwe? To spróbujcie to zrobić z zawiązanymi oczami! Ta zabawa poprawia koncentrację, ćwiczy zapamiętywanie i koordynację ruchową. Gdy już popisałam się mądrymi słowami, opowiem Wam na czym polega! Zaczynacie od rozstawienia dwóch butelek po pokoju. Dziecko ma chwilę na przyjrzenie się i zapamiętanie gdzie stoją, po czym zawiązujecie mu oczy. Zadanie polega na przejściu w taki sposób, aby nie przewrócić żadnej z butelek. Gdy uda mu się przejść poziom, dokładacie kolejną przeszkodę i tak do momentu, aż skończą Wam się w domu plastikowe butelki.

  1. Tor przeszkód

Nie znam dziecka, które nie uwielbiałoby toru przeszkód! Do jego wykonania wykorzystajcie to co macie w domu. Mogą to być wielkie kartony przez środek, których trzeba się przeczołgać, poduszki, po których trzeba skakać, butelki, które należy omijać czy krzesła, na które trzeba się wspinać! Zabawa idealna zarówno dla maluszków jak i dla starszych dzieci, bo jeśli dobrze przeszukacie archiwum, znajdziecie filmik z 2013 roku, w którym chłopcy pokazują swoje wersje pokonywania toru przeszkód! No dobra, nie musicie szukać, zobaczycie go tutaj.

  1. Mały ninja

Mały ninja, człowiek pająk, nazywajcie to jak chcecie. Jedno wiem na pewno – dzieciaki będą tą zabawą zachwycone! Wystarczy zaplątać sznurek czy włóczkę o stół i krzesła by stworzyć niełatwy do przejścia tor (sprawdź jak to wygląda). Ćwiczenie wymaga skupienia, precyzji i trochę gimnastyki. A układ można za każdym razem zmieniać, zaczepiając w inny sposób włóczkę. Podobną, ale dużo większą pajęczynę znaleźliśmy w Bałtowie. I była do niej spora kolejka dzieci!

  1. Poszukiwacze skarbu

Nic tak nie motywuje, jak rozwiązywanie zadań i zagadek, by dotrzeć do okrytego tajemnicą skarbu. Możecie narysować normalnie lub eksperymentalnie (tu podpowiedź jak) mapę, dodać kilka zadań specjalnych, typu: zrób 10 przysiadów, zakręć się 3 razy, podskocz 7 razy do góry itp. lub pochować kilka kartek z podpowiedziami takimi jak „sprawdź pod łóżkiem”, „szukaj za kanapą”, „zajrzyj do lodówki” itp. by dziecko nareszcie odnalazło skarb! A co będzie poszukiwaną nagrodą zależy już tylko od Was!

  1. Balonowy tenis

Gra w piłkę w domu nie jest do końca bezpieczna. Ja w tym roku straciłam w ten sposób kilka kubków i ulubioną bombkę choinkową. Dlatego z odbijaniem piłki poczekamy, aż pogoda się poprawi, a tymczasem w domu gramy balonem. A zamiast rakietek używamy papierowych talerzy przyklejonych do drewnianych łyżek! W ten sposób rozgrywamy punktowane mecze! I skończył się problem potłuczonych naczyń!

  1. Rzucamy do celu

Prosta, ale zajmująca gra. Na podłodze stawiacie miskę lub wiaderko i wrzucacie do niego piłki, balony lub zmięte w kulki gazety. Oczywiście wygrywa ten, kto wykona najwięcej prawidłowych rzutów z linii mety. A jeśli chcecie ubarwić, zabawę, zrobić coś kreatywnego, ciekawego i ładnego, sprawdźcie pomysł na grę zręcznościową z papierowych talerzyków i rolki po papierze. Dokładną instrukcję znajdziecie na blogu Dzieciaki w domu.

  1. Szczudła z puszek

Przygotowując świąteczne sałatki korzystaliście z kukurydzy konserwowej? Mam nadzieję, że nie wyrzuciliście pustych puszek, bo mogę się Wam przydać do zrobienia szczudeł! Potrzebny będzie jeszcze sznurek, który przewleczecie przez zrobione w nich dziurki. Dziecko staje na puszkach, a sznurki trzyma w dłoniach i nimi „steruje”. Pomysł znalazłam na blogu Mama domowa, koniecznie podejrzyjcie!

  1. Skocz do mety!

W gry planszowe można grać nie tylko przy planszy! Wystarczy kostka do gry, dwa sznurki na podłodze oznaczające start, metę i możemy zaczynać. Ustawiamy zawodników przy pierwszej linii. Każdy z nich rzuca kostką i skacze tyle razy ile oczek wyrzucił. Powtarzamy to aż ktoś przekroczy linię mety! Prawda, że proste? A jakie zajmujące!

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

PROPOZYCJA PANI KASI BIENIASZEWSKIEJ 

Proponuję kilka prostych ćwiczeń ruchowych, które dzieci mogą wykonać w domu samodzielnie lub z rodzeństwem czy rodzicami wykorzystując przy tym rzeczy, które mamy w domu:

1.Kolorowe klocki” – dziecko układa przed sobą kilka niewielkich drewnianych klocków, po czym z pozycji siedzącej przy użyciu palców u stóp stara się ułożyć je tworząc jak najwyższą wieżę.

2.” Przejdź po linie” – układamy na podłodze sznurek lub dłuższą tasiemkę ,a zadaniem dziecka jest przejście po linii zachowując równowagę oraz w taki sposób, by całe stopy dotykały podłogi.

3. ” Slalom”do tego ćwiczenia przyda się mały koc i rolka po papierze toaletowym lub ręczniku kuchennym. Pomiędzy ustawionymi przeszkodami dzieci, leżąc przodem na kocu, wykonują ślizg dmuchając do celu leżącą przd nimi rolkę.

4.Traf do celu” – z gazety formujemy kilka kulek. Zadaniem dzieci jest trafić nimi do wyznaczonego celu (może to być  np. koszyk lub pudełko) przy użyciu raz prawej, raz lewej ręki.

5. ” Wycieczka rowerowa”– dziecko siada skulone trzymając przed sobą poziomo plastikową butelkę lub wykorzystywaną wcześniej rolkę po ręczniku papierowym ( będzie ona pełniła rolę kierownicy od roweru ) i wykonuje okrężne ruchy nogami , naśladując  jazdę na rowerze.

6. ” Aerobik” ćwiczenie idealne kiedy w domu jest rodzeństwo, można zaangażować również rodziców. Dzieci włączają ulubioną muzykę i jedno z nich wymyśla do niej poszczególne ruchy. Pozostałe dzieci je naśladują. Po chwili można zmienić prowadzącego.

7.„Stop”– w tę zabawę również warto zaangażować całą rodzinę. Potrzebujemy karteczek, na których zapiszemy cyfry  np. od 1 do 5. Uczestnicy zabawy poruszają się. Wyznaczona osoba zatrzymuje ruch i pokazuje wybrany przez siebie kartonik z cyfrą. Wówczas dzieci muszą dotknąć podłogi tyloma częściami ciała, ile pokazuje cyfra na kartoniku.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

PROPOZYCJA PANI JUSTYNY DĄBEK

WALKA KOGUTÓW 

Zabawa gwarantuje sporą dawkę śmiechu i miło spędzony wolny czas.

Zasady zabawy:

  • Dwie osoby stają naprzeciwko siebie (w tym przypadku dziecko stoi naprzeciwko rodzica).
  • Każdy gracz musi mieć chustkę (może to być ścierka, apaszka itp.) umieszczoną z tyłu za spodniami.
  • Zadaniem zawodników jest zabranie chusty przeciwnikowi. Podczas „walki” gracze nie mogą się dotykać, skupiają się jedynie na zabraniu chusty.
  • Wygrywa osoba, której pierwszej uda się wyjąć chustkę z tyłu spodni.

Zaleca się aby w zabawie wziął udział każdy członek rodziny.

Pojedynek powinien stoczyć „każdy z każdym” aby móc wyłonić zwycięzcę zabawy.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

PROPOZYCJE PANI MAGDY DUBER

„Państwa/ Miasta dla najmłodszych”

– kartki
– długopis

Najbardziej znana gra z wykorzystanie kartki i długopisu. Ze starszymi dziećmi można wykorzystać wersję klasyczną. Młodszym dzieciom zaproponujcie grę z wykluczeniem podania Państwa ( może to być dla nich za trudne i zniechęci do dalszej gry).

Spróbujcie zagrać w wersję okrojoną np.

Miasto Roślina Zwierzę Imię Rzecz

„Literowe kolumny”

– kartki
– długopis

Każda osoba tworzy tabelę jak w państwa/ miasta.
L I P A
lody igłą praca agrafka
lizak indyk piłka ananas
lalka iloraz podróż arbuz
… … … …

Zadaniem gracza jest wypisanie wszystkich znanych mu wyrazów na daną literę. Należy określić czas np. 3min.
W grze mogą uczestniczy dwie osoby, lub dwie drużyny ( dwu, trzy, czteroosobowe).
Wyrazy w grze można dostosować do wieku dziecka. Przed rozpoczęciem gry ustalamy ile liter może mieć wyjściowy wyraz. Dla młodszych dzieci np. 4 lub 5 literowy. Dla starszych dłuższy. Wyrazy startowe gracze/drużyny podają na zmianę.

„Kalambury”

– kartka
– długopis

Niezawodna gra łącząca ze sobą aktywność fizyczną i umysłową.
Ważne by hasła były dostosowane do wieku dziecka.

Trochę ruchu dla najmłodszych ( i nie tylko)

„Znajdź”

Dajemy dziecku polecenie np.

„Przynieś jak najszybciej 3 czerwone przedmioty”.
„Przynieś 3 rzeczy, w których nazwie mieści się litera A”

Określamy czas w jakim dziecko ma wykonać to polecenie np. 2 min. Możemy nie podawać czasu, tylko zapisywać wyniki w jakim czasie dziecko/dzieci wykonają polecenie.

„Stop klatka”

– dobra muzyka
Dziecko/dzieci tańczą do wybranej muzyki, w pewnym momencie wyłączamy muzykę, dzieci próbują stać bez ruchu w przyjętej przez siebie pozycji. Zabawa trwa do kiedy dziecko/dzieci mają chęć.

„Ciepło – zimno”

Osoba A chowa niewielki przedmiot. Osoba B ma za zadanie znaleźć dany przedmiot. Osoba A, która schowała przedmiot „nawiguje” słowami ciepło, zimno. Gdy osoba szukająca zbliża się do przedmiotu, nawigator mówi ciepło, jak się oddala mówi zimno. Można używać także określeń zimniej… lodowato, cieplej…gorąco.

„Opowiadaj i podaj dalej”

Jedna osoba zaczyna opowiadać o jakiejś sytuacji np. Poszłam wczoraj do sklepie po bułki, przed sklepem zaczepiła mnie koleżanka…….. drugie dziecko dokłada swoje dwa/trzy zdania i może rozwinąć historię w dowolnym kierunku. Na zmianę dokładamy zdania. W przypadku większej liczby osób zdania dokładamy według ustalonej kolejności.
Opowiadanie kończy osoba która zaczynała.

Wyniki są często zaskakujące i zabawne.

„Figury geometryczne”

Potnijcie dzieciom z kolorowego lub białego papieru figury geometryczne różnego rozmiaru. Niech powstaną z nich najróżniejsze obrazki według wyobraźni dziecka.

 „Wierszyki – masażyki” dla małych, średnich i dużych 😉

Te dłuższe można spisać sobie na kartkę, zanim nauczymy się na pamięć.

Można je wykonywać w parach, można w więcej osób, siedząc jeden za drugim wszyscy wykonują masaż jednocześnie.

Podczas masażyku można leżeć na brzuchu, lub wykonywać go w pozycji siedzącej.

– DRESZCZYK

Po pleckach płynie rzeczka [rysujemy palcem wężyki wzdłuż plecków]
I przeszła pani na szpileczkach [„idziemy” palcami jak w butach na obcasach]
A potem przeszły słonie [ugniatamy powoli całymi dłońmi]
I przejechały konie [„galopujemy” pięściami – oczywiście nie za mocno!]
A potem spadł deszczyk [robimy deszczyk opuszkami palców po całych pleckach]
Czy czujesz już dreszczyk? [delikatnie łaskoczemy]

– PAJĄCZEK

Wspinał się pajączek po rynnie, [wędrujemy palcami od dołu ku górze po plecach dziecka]
Spadł wielki deszcz i zmył pajączka, [rozkładamy na plecach płasko obie dłonie i szybko przesuwamy je w dół]
Zaświeciło słoneczko, [masujemy plecy ruchem okrężnym]
Wysuszyło pajączka, rynnę i… [masujemy tak długo, aż poczujemy ciepło]
Wspinał się znów pajączek po rynnie… [zaczynamy od początku.]

– PIZZA

Najpierw sypiemy mąkę, [Przebieramy po plecach opuszkami palców obu dłoni]
zgarniamy ją, [brzegami obu dłoni wykonujemy ruchy zagarniające]
lejemy oliwę, [rysujemy palcem falistą linię, począwszy od karku aż do dolnej części pleców]
dodajemy szczyptę soli, [lekko szczypiemy]
no… może dwie, trzy.
Wyrabiamy ciasto, [z wyczuciem ugniatamy plecy dziecka]
wałkujemy, [wodzimy dłońmi zwiniętymi w pięści po jego plecach w górę i w dół]
wygładzamy placek [gładzimy je]
Na wierzchu kładziemy:
pomidory, [delikatnie stukamy dłońmi zwiniętymi w miseczki]
krążki cebuli, [rysujemy koła]
oliwki, [naciskamy palcem w kilku miejscach]
… [dziecko samo wymyśla co dodajemy do pizzy]
Trzemy ser, [delikatnie drapiemy po pleckach]
posypujemy serem, [szybko muskamy dziecko po plecach opuszkami palców obu dłoni]
i… buch! do pieca. [kładziemy dłonie całą powierzchnią]
Wyjmujemy i kroimy: [Kroimy plecy brzegiem dłoni]
dla mamusi, dla tatusia,
dla babci, dla brata,
dla Matyldy…
polewamy keczupem, [kreślimy palcem na plecach linię z pętelkami]
i… zjadamy… mniam, mniam, mniam. [łaskotamy dziecko].